środa, 2 grudnia 2015

Laminie, a autyzm

Dziewczynka, 5 lat.
Autyzm
Rodzice zaczęli podawanie Laminine od ½ kapsuły dziennie doprowadzając do 4 kapsuł dziennie (bez Laminine Omega+++).
Jest na takim dawkowaniu już 1 rok.
Dziecko szybko zaczęło się uspakajać, przestało biegać kręgami, bez trudu przeszła na korzystanie z nocnika, co wcześnie było wręcz nie możliwe. Zaczęła z chęcią bawić się z innymi dziećmi.
Zniknęła agresywność i dziewczynka zaczęła się przytulać.
Obejmuję się, całuję bliskich.
Zaczęła mówić, na początku nie zrozumiale a później coraz lepiej, śpiewać piosenki i tańczyć, kopiując innych. Zaczęła szybko się rozwijać.
Rodzice podjęli decyzje zwiększyć dawkowanie do 6 kapsuł dziennie.
Znajoma




Laminine, a nasze nerki

Witam serdecznie wszystkich i chciałam się podzielić z Wami moją przygodą z LAMININE:
Chciałabym w kilku zdaniach opisać skuteczność działania LAMININE na przykładzie mojego męża.
Od lutego 2014 zaczął odczuwać dolegliwości z oddawaniem moczu .
Zgłosił się do lekarza, dostał nospe rozkurczowo, furaginę, pił dużo wywaru z pietruszki i tak to utrzymywało się do września 2014 roku.
12 września dostał ataku boleści z powodu całkowitego zatrzymania się moczu.
Natychmiast zgłosiliśmy się do przychodni urologicznej, gdzie go zacewnikowano. Zeszło 2,5 L moczu i musiał czekać na miejsce w szpitalu do 18 września.
W tym czasie ja zakupiłam Mały Pakiet LAMININE i podawałam 3 x 1 kaps. już od chwili zgłoszenia się do urologa . Do szpitala mąż zgłosił się 18 września i przebywał w nim do 22 września. W czasie pobytu męża w szpitalu ja dokupiłam Laminine i brał 3 x 3 kaps. Laminine plus 1 kaps Laminine Omege .
W szpitalu leczono go tylko zachowawczo, nie zgodził się na biopsje i inne leczenie szpitalne .
22 września wyszedł ze szpitala z wynikami: PSA-134.4, mocznik 45 mg/dl ,kreatynina 1.71 mg/dl.
Brał dalej 3x3 kaps Laminine plus 1 kaps Laminine Omege.
W dniu 13 października powtórzyliśmy badania , które wskazywały bardzo dobra poprawę stanu zdrowia i tak współczynnik gruczołu krokowego PSA -13.87,mocznik-25,1 , kreatynina -1,10 .Następne wyniki zrobiliśmy 29 stycznia 2015r i współczynnik PSA wynosił 5.78 .
Od tej chwili bierze już 2x1 kaps Laminine plus 1 kaps Laminine Omege zapobiegawczo do dziś.
Czuje się dobrze, a przy okazji poprawił mu się wzrok , bardzo dużo złagodniały żylaki na obu nogach , stal się żywszy, nabrał sil, poprawił się koloryt skory i jej jędrność /ma 62 lata/
Tu chce złożyć największe podziękowania dla FIRMY LPGN , ze nie zaprzepaściła tak cudownego wynalazku dla ludzi, oraz wspaniałym ludziom współpracującym z FIRMA LPGN, którzy mi to zaproponowali .
Życzę wszystkim osobom nawet w najgorszych przypadkach chorobowych, aby na ich drodze stanęli ludzie z tak cudownym preparatem, jakim jest LAMININE FIRMY LPGN .
Maria



Laminine, a rak krtani

 Dwa miesiące temu spotkałam znajomą, która powiedziała
iż czekają na telegram , kiedy pogrzeb teścia 63 lat
Rak krtani, ostatnie stadium. Za późno na chemię i radioterapię.
Wstawili 15 cm przepustnicy aby mógł przełykać.Wypisali z Onkologi. 
Oddali dokumentacje leczenia i skierowanie do Hospicjum. W domu leżał, mało się ruszał tak był osłabiony.
Powiedziałam o Lmininie .
Tego samego dnia przyjechała z mężem. 
Wytłumaczyłam jak i ile podawać, kupili i wysłali.
Po dwóch tygodniach lasem zrobił spacer kilka kilometrów.
Dziś syn brał kolejną dawkę i mówił, że ojciec czuje się świetnie. 
Codziennie chodzi po lesie. Zbierał grzyby nawet wybrał się kilka razy do pracy bo się nudzi.
Bierze 2 razy po 3 lam. rano i 3 wieczorem oraz 1 Omegę+.
Czyż nie można powiedzieć, że prawie cudowna poprawa i to w niecałe dwa miesiące


Tutaj kupisz do 50% taniej: http://www.sekretwlamininie.pl/onlineshop

środa, 13 maja 2015

Laminine - super wiadomość!





Witajcie! postanowiłem podzielić się z Wami moim osobistym doświadczeniem odnośnie Lamininy. Od ponad 10 lat zawsze gdy zbliżały się Święta Wielkiej Nocy cieszyłem się z powodu nadchodzącej wiosny - bo kocham (sun) i żeglowanie.
Jednak od wielu lat strach przed skutkami ubocznymi pojawienia się tej przepięknej pory roku przesłaniał mi wcześniejszą radość. Dla mnie skutkiem ubocznym była straszna alergia na pyłki wszystkiego co kwitło.
Jakiś czas temu zrobiłem testy i okazało się, że jestem uczulony na pyłki 17 roślin! Oczywiście zapodałem sobie zastrzyki odczuleniowe, ale one pomogły tylko na jeden sezon. Zatem wszelkiego rodzaju tabletki, maści i krople do oczu, spraye do nosa - były na miesiące letnie moimi nieodzownymi kompanami.

Pod koniec 2014 roku zacząłem zażywać Lamininę. Przyznam się, że nie robiłem tego systematycznie a moje podejście do tematu było raczej sceptyczne - taki to ze mnie niedowiarek. Ale, że wszyscy obecni na tym czacie "trąbili" głośno o rewelacyjnych działaniach Lamininy - poddałem się temu trendowi, uznając go za pewnego rodzaju modę.
Wcześniej piłem jakieś soczki z Monavi i poza wirem w portfelu i dwutygodniowym rozwolnieniem, nie odczułem innych skutków. Pomyślałem, że z Lamininą może być podobnie. W sumie do dnia dzisiejszego zjadłem niewiele, bo zaledwie 14 opakowań Lamininy. Przyznam się, że z powodu mojego skąpstwa i chciwości na pieniądze (które zawsze lubię mieć blisko siebie i to w dużej ilości) osobiście zakupiłem tylko mały pakiet startowy.
Pozostałe zjedzone opakowania Lamininy otrzymałem od mojego stryjka Stana z Chicago, który to za pomocą Lamininy wyciągnął z hospicjum śmiertelnie chorego na nowotwór swojego syna (czyli mojego wujka) - ale to temat na inny wpis. Ale wróćmy do mnie. W ostatnich dniach zauważyłem dziwne zjawisko. Mianowicie mamy połowę maja, za oknem, w ogrodzie i na polach rozkwitło miliony kwiatów ( ja mieszkam na wsi ) a ja ani razu nie kichnąłem! Nie mam typowego dla mnie o tej porze roku kataru do pępka, z oczu nie leją się strugami łzy!
Podkreślę, że w tym roku nie zażyłem ani jednej tabletki jakiegokolwiek preparatu antyhistaminowego. Ponadto, na mojej posiadłości, wokół domu mam około 15 arów trawnika do koszenia. Zazwyczaj po godzinie jeżdżenia na kosiarce byłem zalany łzami, zasmarkany i dostawałem ataku duszności.
Wczoraj blisko pięć godzin szalałem na kosiarce, potem pieliłem ogródek wokół kwitnących już kwiatów i nic! Żadnego kataru! Czyżby "niedowiarek" odczuł na własnym organizmie rewelacyjne działanie Lamininy? Czy możliwe jest, że dzięki zażywaniu Lamininy pozbyłem się alergii? W tym miejscu chciałbym pokornie (bow) pokłonić się mojemu sponsorowi i moim nadsponsorom, których lekceważyłem, nie szanowałem ich czasu i trudu, jaki włożyli w przekazywanie mi tak cennych wiadomości.
Przepraszam Cię Zbyszku, przepraszam Leszku, bardzo przepraszam Grażynko! Przepraszam Was za to, iż myślałem że Waszym celem jest wywołanie "wiru w moim portfelu" Teraz wiem, że mieliście dobre zamiary i Wasz cel był bardzo szczytny. Teraz wiem, że dzięki Lamininie pozbyłem się alergii. Wiem też, że dzięki Lamininie mogę dożyć w pełni zdrowia wieku 120 lat.




 

Powiem Wam, ze nie jest to dla mnie dobra wiadomość. Dlaczego? Obawiam się, ze mój Fundusz Emerytalny może tego nie wytrzymać. Hm.. zatem czy tego chcę, czy nie chcę muszę wziąć się do roboty, zacząć promować Program Odżywiania Organizmu na bazie Lamininy, aby mieć alternatywny pasywny dochód na jesieni życia.

Tak sobie myślę, że to może być ciekawa misja, może uda mi się w ten sposób uratować komuś życie, może uda mi się uszczęśliwić jakąś pogrążoną w chorobie lub biedzie rodzinę? Faktycznie! Przecież od dziecka chciałem być misjonarzem i wzorem mojego dalekiego wujka ( Ś.p.) ze zgromadzenia Oblatów Maryi Niepokalanej wyjechać na misje do Kamerunu lub na Madagaskar.

Niestety, nic z tego nie wyszło, a wszystkiemu winien mój nieodparty urok i czar, któremu nie mogły się oprzeć otaczające mnie - bardzo powabne zresztą - przepiękne polskie dziewczyny. Ale wracając do tematu Lamininy - mam wrażenie, że przyszedł w moim życiu właściwy moment aby powrócić na Misyjne Drogi i zacząć mówić ludziom o tym co może zmienić ich życie na lepsze. Pozdrawiam Was Serdecznie,
W. Krzewicki

środa, 18 marca 2015

Laminine - naprawia, odnawia, regeneruje, odmładza, odchudza i pomaga w leczeniu.

Laminine naprawia, odnawia, regeneruje i odmładza wszystkie typy komórek od głowy do stóp, a dzięki połączeniu formuły FGF (czynnik wzrostu fibroblastów) i OPT9 których żaden inny produkt nie ma, ponieważ formuła jest opatentowana. Laminine dzięki FGF trafia do najsłabszych części naszego ciała, gdzie jest najbardziej potrzebna, a następnie przechodzi do innych części ciała, które wymagają naprawy, w wyniku czego może wyleczyć nasz organizm z niemal każdej choroby.
OPT9 chroni aminokwasy, tak że nie zostają zniszczone przez kwasy trawienne lecz przenoszone są do części ciała, gdzie jest to potrzebne.


-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam szczegóły odchudzania kobiety, zdjęcie której pokazujemy podczas prezentacji:
Lidia, schudła ponad 20 kg w ciągu 6 miesięcy, to jest 50  funtów zażywając codziennie 8 Laminine - 4 rano i 4 po południu. Nie stosowała żadnych diet - apetyt unormował się sam. Skóra jest gładka i napięta na całym ciele. Utrata zbędnych kilogramów z Laminine powstaje jako rezultat regulacji i regeneracji całego organizmu.


...............................................................................................................................................
Oto przypadek kobiety, która w ciągu 6 miesięcy, zażywając regulanie Laminine poradziła sobie z Łuszczycą, poniżej widzimy zdjęcia, a powyżej na drugim filmie widzimy dokładny przebieg działania Laminine na Łuszczycę. Film jest po rosyjsku, ale obrazy same za siebie mówią.
To wyjątkowy suplement diety, to białko, które po wprowadzeniu do
organizmu zmusza go do samoregeneracji.
Laminina jest cząsteczką białka w organizmie, znajdująca się w przestrzeni między komórkowej oraz w każdej innej substancji znajdującej się w komórkach. Każda najmniejsza komórka człowieka zawiera laminine, dlatego jest bardzo pomocna w leczeniu właśnie choroby skórnej jaką jest łuszczyca.